Jak PiS zagłosuje nad wetem prezydenta? Terlecki ujawnia

Dodano:
Ryszard Terlecki, Jarosław Kaczyński i Mariusz Błaszczak Źródło: PAP / Marcin Obara
Poseł Prawa i Sprawiedliwości Ryszard Terlecki zdradził, jak klub parlamentarny PiS zagłosuje nad wetem prezydenta w sprawie tzw. ustawy łańcuchowej.

Prezydent Karol Nawrocki zdecydował się odrzucić tzw. ustawę łańcuchową. – Choć intencja – ochrona zwierząt – jest słuszna i szlachetna, to sama ustawa była źle napisana. Zamiast rozwiązywać problemy, tworzyła nowe, które mogły doprowadzić do pogorszenia, a nie polepszenia sytuacji zwierząt. Proponowane normy kojców dla psów były kompletnie nierealne. Kojce wielkości miejskich kawalerek to absurd, który uderzałby w rolników, hodowców i zwykłe wiejskie gospodarstwa. To prawo było oderwane od rzeczywistości – wyjaśnił.

Nawrocki postanowił wyjść z własną propozycją w tym zakresie. Projekt już trafił do Sejmu. Prezydencka inicjatywa zakłada wprowadzenie zakazu trzymania zwierząt domowych na uwięzi, jednak z pewnymi wyjątkami (np.: transport, udział w treningu, zabieg weterynaryjny).

Weto prezydenta. Tak zagłosuje PiS

Marszałek Sejmu Włodzimierz Czarzasty poinformował w środę, że prezydenckie weto w sprawie tzw. ustawy łańcuchowej będzie przedmiotem głosowania w Sejmie. Jak stwierdził, argumenty Karola Nawrockiego "nie przemawiają zarówno do większości rządzącej, jak i do obywateli".

– Psy nie powinny być trzymane na łańcuchach, ale – z drugiej strony – rozmaite obostrzenia dotyczące tej zagrody czy przestrzeni, jaką psy muszą mieć, są zbyt wygórowane i prezydent zrobił słusznie wetując – mówił w czwartek na sejmowym korytarzu poseł Prawa i Sprawiedliwości Ryszard Terlecki, który jeszcze we wrześniu głosował w Sejmie za tzw. ustawą łańcuchową.

– Nasz klub wstrzyma się w głosowaniu nad wetem prezydenta – zapowiedział Terlecki, odpowiadając na pytanie reporterki TVN24. – Jak się wstrzymamy, to utrzymamy weto – zaznaczył polityk.

Wcześniej głos w sprawie zabrał prezes PiS. Zadeklarował, że nie odrzuci prezydenckiego weta w sejmowym głosowaniu. – Pewne przepisy tej ustawy są dobre, ale niemożliwe do realizacji – ocenił Jarosław Kaczyński. Na uwagę, że sam przecież poparł tę ustawę, odparł: "Czasem się głosuje za czymś, co jest częściowo dobre".

Źródło: TVN24
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...